05.07.2025 / Ogród
Kowal bezskrzydły to owad, który często pojawia się w ogrodach, szczególnie wraz z nadejściem ciepłych dni. Jego czerwono-czarne ubarwienie sprawia, że trudno przejść obok niego obojętnie, a masowe skupiska mogą budzić niepokój. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? W tym artykule dowiesz się, czy kowal jest niebezpieczny i poznasz 18 sposobów na pozbycie się go z otoczenia. Sprawdź!
Kowal bezskrzydły nie jest szkodnikiem w klasycznym rozumieniu – nie niszczy roślin ozdobnych i uprawnych, nie zjada liści, ani nie żeruje na owocach. Zamiast tego:
To owad z rodziny kowalowatych, którego łatwo rozpoznać poprzez charakterystyczne czerwono-czarne ubarwienie i wzór na pancerzu przypominający maskę. Dorasta do około 1 cm długości i jak sama nazwa wskazuje – nie lata.
Najczęściej można go spotkać w dużych skupiskach – na pniach drzew, murach, elewacjach czy chodnikach. Jednym słowem – wszędzie tam, gdzie powierzchnie są nagrzane przez słońce. I tutaj pojawia się problem i pytanie – „Jak pozbyć się kowala z ogrodu?”. Ich duże skupiska bywają nieestetyczne, a czasem mogą zajmować altany i garaże. Z tego powodu wiele osób chce je zwalczyć, choć kowal sam w sobie nie wyrządza szkód w ogrodzie.
Choć kowal bezskrzydły nie jest groźny – jego masowa obecność bywa uciążliwa. Jeśli Twoją uwagę zwróciły duże skupiska tych owadów – warto zadziałać, zanim stado się powiększy. Poznaj skuteczne rozwiązania, dzięki którym ograniczysz liczebność kowali w swoim otoczeniu.
Kowal bezskrzydły odżywia się głównie martwą materią biologiczną i opadłymi nasionami – szczególnie z lip i malw. Stosy liści, zalegające kwiatostany i nieuprzątnięte nasiona to dla niego idealne źródło pokarmu i schronienie. Im mniej resztek w ogrodzie, tym mniej atrakcyjne środowisko dla rozwoju populacji.
Malwy, a zwłaszcza ich dojrzałe nasiona, są jednym z ulubionych źródeł pożywienia dla kowali. Owady te często gromadzą się u podstawy łodygi, żerując na opadłych lub pękających torebkach nasiennych. Redukując liczbę malw w ogrodzie, ograniczasz ich pokarm, a tym samym – liczbę owadów.
Kowale szukają suchych, ciepłych i bezpiecznych zakamarków do bytowania i zimowania. Szczeliny w fundamentach, pęknięcia w elewacjach czy otwory wentylacyjne to dla nich idealne kryjówki. Zabezpieczanie takich przestrzeni fizycznie uniemożliwia im dostęp do wnętrza budynku.
Kowale często gromadzą się na murkach, chodnikach i tarasach – miejscach dobrze nagrzanych. Mechaniczne usunięcie ich odkurzaczem to szybki i skuteczny sposób na natychmiastowe pozbycie się większej liczby osobników. Nie zabija ich bezpośrednio, ale pozwala bezpiecznie wynieść poza ogród lub zutylizować.
Wrzątek to skuteczny i natychmiastowy środek fizycznego zwalczania owadów w szczelinach i trudno dostępnych miejscach. Temperatura błyskawicznie niszczy tkanki owadów, a jednocześnie nie pozostawia chemicznych pozostałości. Trzeba go jednak stosować ostrożnie, by nie uszkodzić roślin lub powierzchni.
Popiół i soda mają odczyn zasadowy (alkaliczny), który drażni powierzchnię ciała owadów i utrudnia im poruszanie się. Kontakt z taką substancją działa zniechęcająco i powoduje, że kowale omijają posypane miejsca. Dodatkowo popiół może też działać jako naturalny środek suszący i wysuszający powierzchnię, co zniechęca owady do bytowania.

Ocet ma bardzo intensywny, kwaśny zapach, który działa drażniąco na wiele owadów, w tym na kowala. Nie zabija go, ale skutecznie odstrasza – owady unikają miejsc, gdzie woń ta utrzymuje się przez dłuższy czas. To tani, nietoksyczny sposób na ograniczenie ich obecności.
Czosnek zawiera związki siarkowe (jak allicyna), które działają odstraszająco na kowala. Ich zapach i smak skutecznie zniechęcają owady do przebywania w danym miejscu. W przeciwieństwie do środków chemicznych czosnek jest bezpieczny dla ludzi i zwierząt, a przy okazji nie szkodzi środowisku.
Rośliny takie jak lawenda, mięta, bazylia, nagietek czy kocimiętka wytwarzają naturalne olejki eteryczne, które działają odstraszająco na wiele owadów – w tym na kowala. Stworzenie barier zapachowych z tych roślin w ogrodzie sprawia, że kowale rzadziej pojawiają się w ich pobliżu.
Kowale, choć kojarzone z liśćmi i nasionami, chętnie korzystają z fermentujących resztek organicznych. Zapach gnijących owoców przyciąga je do pułapki, co pozwala kontrolować populację w określonych miejscach ogrodu bez stosowania chemii.
Owady te poszukują ciepłych, ciemnych i zacisznych kryjówek, szczególnie na noc. Zwijane rulony z kartonu lub cienkie deski imitują dla nich takie warunki. Gdy owady zgromadzą się w pułapce, łatwo można je usunąć z ogrodu w sposób nieinwazyjny.
Preparaty owadobójcze zawierają substancje neurotoksyczne, które szybko porażają układ nerwowy owadów. Działają skutecznie, ale mają wpływ także na inne, pożyteczne gatunki, dlatego powinny być używane miejscowo i tylko w sytuacjach, gdy inne metody zawiodły.

Roztwór z szarego mydła, lub delikatnego płynu do naczyń działa mechanicznie – narusza warstwę ochronną na pancerzu owada, co prowadzi do jego odwodnienia i zniechęcenia do powrotu. Nie zabija od razu, ale skutecznie utrudnia kowalom funkcjonowanie.
Kowale są wrażliwe na intensywne zapachy niektórych olejków, które maskują ich feromony i zaburzają orientację. Najlepiej działają: olejek lawendowy, miętowy, eukaliptusowy i z drzewa herbacianego. Woń ta zniechęca owady do przebywania w danym miejscu.
Kowale gromadzą się w miejscach dobrze nasłonecznionych. Silny strumień wody błyskawicznie odrywa je z powierzchni i wypiera z terytorium, zmuszając do przeniesienia się w inne miejsce. To bezpieczna i bezinwazyjna metoda.
Kowale wykazują ciekawość wobec intensywnie pachnących substancji. Połączenie fusów z kawy i cynamonu przyciąga je do konkretnego punktu, ułatwiając ich późniejsze usunięcie lub przeniesienie.
Dodatek płynu do naczyń zmniejsza napięcie wody, przez co owady, które do niej wpadną, nie mogą utrzymać się na powierzchni i toną. Działa jako bierna pułapka zwabiające kowale do jednego miejsca.
Kowale unikają sypkiego i niestabilnego podłoża. Piasek utrudnia im poruszanie się, a zrębki jodłowe wydzielają naturalne olejki, które działają odstraszająco i mogą nawet zakłócać rozwój młodych owadów.
Kowal bezskrzydły może być usunięty z ogrodu na szereg różnych sposobów – od metod mechanicznych, przez naturalne opryski, aż po środki chemiczne. Kluczem do sukcesu jest dopasowanie metody do sytuacji i systematyczne działanie. Kowale, jeśli poczują się w danym miejscu dobrze, lubią do niego wracać. Nie musisz eliminować kowala całkowicie – często wystarczy ograniczyć jego liczebność i zniechęcić do powrotu.
Chęć szybkiego pozbycia się kowali ze swojego otoczenia może skłaniać do działań, które są zbyt agresywne. Mogą one przynieść więcej szkody niż pożytku – zarówno innym zwierzętom, jak i roślinom. Zanim zaczniesz działać – sprawdź, czego absolutnie nie robić.
Rozgniatanie kowali pozostawia trudne do usunięcia plamy (szczególnie na ścianach i tarasach) oraz wydziela nieprzyjemny zapach. Nie przynosi to żadnego efektu oprócz estetycznego pogorszenia sytuacji.
Silne środki owadobójcze mogą zabić nie tylko kowale, ale też pożyteczne owady. (np. pszczoły) oraz zaszkodzić glebie i roślinom. Chemii używaj tylko punktowo i w ostateczności.
Domowe opryski, choć na bazie standardowych produktów, mogą uszkadzać liście, powodować poparzenia roślin lub zaburzać ich wzrost. Stosuj je tylko na nawierzchniach jak elewacje, murki czy chodniki.
Pojedyncze owady to nie powód do paniki, jednak aby kolonia się nie rozrosła – działaj odpowiednio wcześnie. Kowale mogą wracać rok po roku w to samo miejsce, jeśli uznają je za bezpieczne.
Zaniedbany ogród to idealne środowisko dla kowali. Nie zostawiaj sterty liści, nasion, kory, ani luźno ułożonego drewna. Owady szukają miejsc do żerowania, dlatego wyczyszczony ogród nie będzie dla nich pod tym względem atrakcyjny.
Palenie liści z kowalami to ryzyko pożaru i zanieczyszczenia powietrza. To szkodliwe i nielegalne w wielu miejscowościach – szczególnie w okresie wzmożonych upałów i suszy.
Kowal nie jest inwazyjnym intruzem, ale częścią ekosystemu. Twoim celem powinno być ograniczenie jego liczby poprzez zniechęcenie go do swojego ogrodu, a nie całkowita eliminacja.
Do pozbywania się jakichkolwiek owadów z ogrodu warto podejść z głową, aby nie zaszkodzić środowisku. W przypadku kowali bezskrzydłych agresywne działania nie są konieczne.
Kowal bezskrzydły to owad, który wzbudza niepokój swoim wyglądem, jednak tak naprawdę nie stanowi on zagrożenia zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Jego duża liczebność w ogrodzie może świadczyć o tym, że panują w nim dogodne dla niego warunki – na ziemi znajdują się stare liście, opadłe nasiona, martwe organizmy.
Jeśli kowali jest zbyt wiele i zaczynają być one uciążliwe – skorzystaj z którejś z powyższych metod. Zacznij od ekologicznych, domowych środków, a dopiero w ostateczności sięgnij po te intensywniejsze. Pamiętaj, że to od porządku w Twoim ogrodzie zależy, czy kowal nie powróci w to samo miejsce!
Nie. Kowal bezskrzydły nie gryzie, nie żądli i nie przenosi chorób. Jest całkowicie niegroźny zarówno dla ludzi, jak i zwierząt domowych.
W większości przypadków – nie. Żywią się martwą materią roślinną, nasionami i owadami. Jedynie w dużych skupiskach i przy braku pożywienia mogą zainteresować się kiełkami lub bardzo młodymi roślinami.
Zdarza się to rzadko, ale możliwe. Szczególnie przy nieszczelnych drzwiach, oknach lub fundamentach. Kowale szukają suchych, ciepłych miejsc do zimowania.
To owady towarzyskie – żyją w koloniach i często wracają co roku w to samo, sprzyjające miejsce (np. nasłonecznione murki, okolice lip, miejsca z opadłymi liśćmi).
Nie zawsze. Jeśli nie są zbyt liczne, nie trzeba interweniować. Gdy jednak stają się uciążliwe lub pojawiają się w okolicach domu, warto ograniczyć ich liczebność i zniechęcić do powrotu.
Tak. Istnieje wiele skutecznych metod naturalnych i mechanicznych, takich jak opryski z octu, czosnku, olejków eterycznych, fizyczne usuwanie czy sadzenie odstraszających roślin.
Mogą wrócić, jeśli warunki w ogrodzie nadal im sprzyjają (ciepło, schronienie, pożywienie). Dlatego ważne jest działanie prewencyjne: porządek, uszczelnienie szczelin i sadzenie repelentnych roślin.
31.10.2025 Salon
Beżowe, ciepłe powierzchnie, naturalne światło i tekstury inspirowane ziemią – tak wygląda wnętrze w stylu japandi lub boho. Nasza firma poleca mikrocement jako materiał, który doskonale wpisuje się w te nurty, oferując spójność, harmonię i lekkość formy. Materiał ten pozwala przeprowadzić metamorfozę salonu i daje możliwość oryginalnego wykończenia […]
Czytaj dalej
30.10.2025 Akcesoria domowe
29.08.2025 Ogród
26.08.2025 Ogród
15.08.2025 Ogród