24.07.2020 / Lampy kule
Wybierając lampy kule do swojego mieszkania, powinniśmy kierować się nie tylko ich wyglądem, ale także i użytecznością. Musimy bowiem pamiętać, że oświetlenie ma w głównej mierze za zadanie dostarczyć nam odpowiednią ilość sztucznych promieni. Dzięki temu będziemy w stanie prawidłowo funkcjonować oraz wykonywać poszczególne czynności. Zastanawialiście się jednak kiedyś, jakie natężenie i intensywność światła gwarantuje nam lampa wisząca? Kule czy inne finezyjne klosze mają na to jakiś wpływ? Jeśli interesują was odpowiedzi na te pytania, koniecznie przeczytajcie poniższy artykuł.
Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie pomieszczenia bez chociażby jednej wiszącej lampy. Szklane kule, mosiężne klosze czy inne ozdobne abażury w różnej mierze wpływają na intensywność naszego światła. Jego natężenie zależy jednak od czegoś całkowicie innego. Za ten czynnik odpowiedzialna jest umieszczona w kloszu żarówka. To właśnie z jej pomocą jesteśmy w stanie regulować natężenie światła i dopasować je do naszych własnych potrzeb. Rodzaj lampy czy jej abażuru ma oczywiście znaczenie, jednak żarówka jest naszym punktem wyjścia. Możemy zatem śmiało wybrać oświetlenie, jakie tylko się nam podoba, bez obaw o słabe natężenie, o ile zadbamy o dobrą żarówkę.
Jeszcze kilka lat temu w sklepach mogliśmy znaleźć tradycyjne żarówki wypełnione gazem. Z roku na rok powoli zostawały one wycofywane ze sprzedaży, a obecnie możemy kupić je wyłącznie do celów specjalnych. Oznacza to zatem, że nie możemy stosować ich w swoich domach. W ich miejsce pojawiły się żarówki halogenowe. Ich energooszczędne wersje rekomendowane były przez władze Unii Europejskiej. Żywotność takich źródeł światła można było określić na ok. 2 lata, a wbudowany do nich bezpiecznik sprawiał, że bańka nie powinna eksplodować w razie np. zwarcia czy zbyt mocnego nagrzania. Podczas wkręcania takiej żarówki, należało zachować jednak ostrożność i nie dotykać palcami jej szklanej powierzchni. W 2018 roku UE zabroniła jednak ich produkcji, by zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Obecnie w sprzedaży dostępne są m.in. tak zwane świetlówki, jednak te wypełnia się rtęcią, dlatego musimy bardzo z nimi uważać, a po zużyciu wyrzucić do odpowiedniego kontenera. Mianem najlepszych żarówek określa się aktualnie tak zwane LEDy. Dają one bardzo dużą ilość światła, a dodatkowo mogą służyć nam nawet ok. 25 lat.
Natężenie światła wyrażane jest w luksach, które w skrócie oznaczane są jako lx. Po co jednak powinniśmy znać taką jednostkę? Dzięki niej jesteśmy w stanie określić, jakie światło będzie dla nas odpowiednie. Im większa wartość, tym jego natężenie staje się oczywiście wyższe. Aby nieco zobrazować sobie, jak to wszystko działa w praktyce, warto wiedzieć, że przy ok. 20 luksach powinniśmy być w stanie rozpoznać znajomą osobę. Nie będziemy jej oczywiście widzieć wyraźnie, ale dostrzeżemy jej rysy twarzy.
Wybierając oświetlenie do poszczególnych pomieszczeń naszego mieszkania, powinniśmy wiedzieć, jakie natężenie będzie nam potrzebne. W ten sposób wykonywanie wszelkich czynności stanie się o wiele łatwiejsze, a nasze oczy nie będą się męczyć. Przygotowaliśmy zatem dla was kilka porad na ten temat.
Osoby mieszkające w bloku czy domku wielorodzinnym, w którym znajduje się wspólny przedsionek lub klatka schodowa, powinny wiedzieć, że w tym miejscu potrzebne nam będzie niskie natężenie światła. Wystarczy, by było to ok. 30-40 luksów. Przy takich sztucznych promieniach będziemy w stanie wejść po schodach czy rozpoznać inne osoby korzystające z przedsionka. Większe natężenie przyda się jednak, gdy np. remontujemy takie miejsce, bądź też, gdy niesiemy wielkogabarytowe przedmioty.
Wchodząc do swojego mieszkania, również nie będziemy potrzebowali bardzo mocnego światła. W przedpokoju z pewnością wystarczy nam ok. 70-80 luksów. Zagwarantują nam one odpowiednią widoczność, umożliwiającą swobodne rozebranie się czy odstawienie na swoje miejsce najważniejszych przedmiotów. Panie mogą wtedy jednak trochę narzekać na to, że przeglądając się w lustrze umieszczonym w korytarzu, nie dostrzegą np. małych mankamentów swojej urody. Nie powinien być to jednak czynnik, przez który zdecydujemy się na silniejsze oświetlenie.
Przechodząc w głąb naszego mieszkania, zawędrowaliśmy już do łazienki. Niezależnie od tego, czy posiadamy jedno pomieszczenie, czy też nasza toaleta podzielona jest np. na dwie części, powinniśmy wybrać natężenie światła sięgające ok. 150 luksów. Umożliwi nam to swobodną pielęgnację, a kobietom także i wykonanie perfekcyjnego makijażu.
Kuchnia, salon czy jadalnia to miejsca, w których spędzamy sporą ilość czasu. W pomieszczeniach tych wykonujemy także wszelkie czynności, do których potrzebne jest nam światło. W takich wnętrzach nasza lampa kula, a właściwie zamieszczona w niej żarówka, powinna dostarczyć nam natężenie o wartości ok. 150-250 luksów. Dzięki niemu nie przeciążymy wzroku, ale także i nie wyrządzimy sobie krzywdy, np. krojąc coś ostrym nożem.
W domowym gabinecie czy innym pomieszczeniu, w którym często czytamy, pracujemy przy komputerze, bądź wykonujemy wszelkie prace wymagające precyzji oraz skupienia, musimy szczególnie zadbać o natężenie światła. Najlepiej, by w takim wnętrzu odnotować nawet ok. 500 luksów.
Zastanawiacie się teraz zapewne, skąd będziemy wiedzieli, ile luksów “znajduje się” w danym pomieszczeniu. Aby zmierzyć natężenie światła, wystarczy użyć specjalnych urządzeń, takich jak fotometr lub luksomierz. Jeśli nie mamy takiego sprzętu, możemy posłużyć się alternatywnymi rozwiązaniami. Są nimi aparat fotograficzny oraz specjalna aplikacja, którą ściągniemy bezpłatnie na telefon. Oczywiście wyniki mogą zostać nieco przekłamane, jednak będziemy mieć dzięki nim chociaż orientacyjne pomiary.
Niektóre nowoczesne żarówki oraz specjalne urządzenia umożliwiają nam regulację stopnia natężenia światła. Są one oczywiście znacznie droższe, jednak warto przemyśleć ich zakup. Wystarczy bowiem wykonać tylko kilka czynności, by móc nieco zmniejszyć bądź zwiększyć intensywność sztucznych promieni. Zaawansowane technologie umożliwiają także stopniową automatyczną regulację natężenia. Efekt ten bardzo przypomina naturalne zjawisko, które możemy zauważyć np. podczas wschodu czy zachodu słońca.
Decydując się na konkretny model oświetlenia, np. lampy kule, powinniśmy pamiętać, że mają one pewien związek z intensywnością światła. Żarówka musi być bowiem odpowiednio wyeksponowana, by dostarczała nam idealne natężenie. Poprzez właściwy dobór tych dwóch elementów zapewnimy sobie prawidłowe oświetlenie, umożliwiające wykonywanie poszczególnych czynności.
Odpowiednie natężenie światła zapewni nam m.in. klosz półotwarty, czyli taki, który nie posiada spodu. Emitowane przez żarówkę promienie będą mogły w ten sposób “wydostawać” się z abażuru i idealnie oświetlać całe pomieszczenie. Takie rozwiązanie sprawdzi się zatem w salonie, kuchni czy gabinecie.
Dobrym wyborem mogą okazać się również szklane klosze. Są one bowiem najczęściej transparentne. Dzięki temu światło przenika przez ich powierzchnię. Abażury nie muszą jednak być całkowicie przeźroczyste. Odrobina koloru nie powinna wpłynąć negatywnie na nasze oświetlenie.
W ciągu kilku ostatnich lat bardzo dużą popularność zyskały lampy kule z wiklinowymi kloszami. Mogłoby się wydawać, że przez małe drewniane patyczki nasze światło będzie przedostawało się nierównomiernie oraz utraci swoją intensywność. Okazuje się jednak, że odpowiednio skonstruowany abażur wiklinowy jest wspaniałym rozwiązaniem, jeśli zależy nam na dużym natężeniu.
Dobry klosz może być wykonany również z innych tworzyw. Papier, metal czy tkanina również przepuszczą odpowiednią ilość światła, o ile oczywiście zadbał o to producent. Musimy zatem szukać konstrukcji lekko otwartych bądź dokładnie przyglądnąć się całemu oświetleniu przed zakupem.
29.09.2023 Akcesoria domowe
Kominek jest nie tylko uzupełniającym źródłem ciepła i elementem dekoracyjnym reprezentacyjnego salonu. Z powodzeniem może pełnić funkcję głównego ogrzewania, do tego jest ekonomiczny i ekologiczny. Sprawdź, czym palić w kominku i czy brykiet drzewny jest odpowiednim paliwem stałym, aby w kominku mogły rozpalić się płomienie praktycznego, ale też przytulnego ognia. Co to jest […]
Czytaj dalej29.09.2023 Ogród
28.09.2023 Aranżacja wnętrz
24.07.2020 Lampy kule
24.07.2020 Lampy kule
24.07.2020 Lampy kule
24.07.2020 Lampy kule